Czasami, w szczególności na początku, gdy startupowa kasa świeci pustkami a pomysłów na wydatki jest od groma warto trochę pokombinować i poszukać sposobów by półdarmo zrobić coś, co pozwoli Wam pozyskać klientów lub zwiększyć zyski z nich.

Poniżej 7 przykładów z naszej bazy growth hacków, tricków i taktyk, gdzie jest 141 ciekawych podpowiedzi. By zdobyć dostęp do bazy wystarczy obserwować StartupAkademię prze maila :). Przy każdej propozycji podajemy też przykłady firm, które je stosowały i opis tego jak użyli danego tricku.

Wykorzystaj niestandardową przestrzeń reklamową.

Zapewne, gdy zastanawiasz się jak klienta pozyskać myślisz głównie o płatnej reklamie lub już dość standardowych rozwiązaniach w stylu fanpage na facebooku, content marketingu, kanale na YouTube. Jest parę dość nieszablonowych rozwiązań, które możesz rozważyć:

1. Hotmail. W swoich początkach by zachęcić użytkowników do zapisywania na darmowy email, umieszczał z automatu we wszystkich wysyłanych mailach z ich platformy w stopce następującą zaproszenie: „PS: I love you. Get your free e-mail at Hotmail”. W ten sposób każdy użytkownik był bezwiednie reklamował Hotmaila – dało im to 12 mln użytkowników bez większego wysiłku
2. Kekemeke (aplikacja do zbierania pieczątek w ramach programu lojalnościowego w restauracjach i kawiarniach). Mocno obrandowują swoimi stojakami każdego partnera i szkolą z promowania swojej apki obsługę działającą u Partnera. W ten sposób odpada im mocne promowanie aplikacji wśród użytkowników a lokal partnera zamienia się w przestrzeń reklamową Twojego brandu 🙂
3. Powtoon (SaaS do robienia filmików animowanych). Gdy wykorzystujecie ich wersję darmową i wrzucasz filmik bezpośrednio na Youtube, Powtoon z automatu dodaje masę słów kluczowych i opis który wskazuje, że zostało to wykonane w Powtoonie i naprowadza na ich stronę. Dodatkowe w trakcie trwania filmiku w prawym dolnym rogu pokazuje się ich logo a  w końcówce jest 5 sekundowa wstawka informująca że filmik jest zrobiony w Powtoonie. Poniżej przykład filmiku

Wniosek: Wykorzystaj swoich Partnerów, klientów lub produkt by dotrzeć tanio do nowych klientów

Motywuj pożądane przez Ciebie zachowania nagrodami.

Zapewne chciałbyś aby ludzie Cię słuchali 🙂 ? By zwiększyć szanse na to warto wzmocnić motywację jakimś systemem nagród (a czasami kar), systemem referencyjnym. Poniżej parę przykładów, co inni zmajstrowali

1. Udemy. Chciał szybko pozyskać użytkowników. Stworzono, więc asymetryczne prowizje aby nauczyciele nie bali się przyprowadzać swoich uczniów – od uczniów pozyskanych przez siebie nauczyciele płacili tylko 3% prowizji (od reszty 50%) czyli jedynie opłatę za obsługę i rozliczenie transakcji. Dla Udemy dużą zaletą jest nie tylko poprawa statystyk, co zawsze przydaje się w dyskusji z inwestorami, ale też możliwość sprzedania innych szkoleń nowo pozyskanym uczniom
2. Dropbox. Stworzył cały system nagradzania – nie tylko za rekomendowanie dostajesz nagrodę (dodatkową przestrzeń w chmurze) ale również za polubienie i udostępnienie na facebooku i twitterze oraz z wykonanie zadań, które wymagają samoedukacji (ergo lepszego zrozumienia możliwości Dropboxa)
3. Bobby Burger. Za checkin na foursquare lub facebooku mogłeś dostać zniżkę na burgera

Wniosek: Ustal co chcesz by klienci robili i wyznacz ciekawe nagrody, które jednak nie zrobią z Ciebie bankruta 😉

Daj możliwość personalizowania produktu.
Między klientem a firmą zawsze jest ciągła przepychanka, co do tego jak ma wyglądać produkt – firma chce w idealnym przypadku robić tylko 1 produkt, dokładnie w jednej odmianie (jak mówił Henry Ford: „Dla klientów zrobię samochód w dowolnym kolorze byle to był kolor czarny”); klient zaś chce mieć produkt indywidualny w każdym calu. Kompromisem między ogniem i wodą jest personalizacja wybranych elementów, która coraz częściej jest wykorzystywana po to by wejść w nowe segment lub zarobić więcej na kliencie 🙂

1. WordPress. Ciekawe zastosowanie tego tricku pokazuje WordPress – daje Ci możliwość częściowej personalizacji produktu zarówno pod kątem wyglądu jak i funkcjonalności. Oczywiście fajniejsze skórki (themes) są dostępne albo za jednorazową dopłatą albo w abonamencie 🙂
2. Disney poszedł w trochę inną stronę – dla fanów stworzyli platformę Infinity (platformę gier komputerowych) gdzie dzieciaki mogą stworzyć własną bajkę z postaci ze świata Disneya. Robią też spersonalizowane zabawki 3 D

Wniosek: Jeśli masz ustabilizowany produkt  i grupę klientów zastanów się jak tanio i łatwo dać klientom możliwość personalizowania produktu

Zasugeruj im produkt lub content, który ich zaangażuje.
Dość często okazuje się, że aby klient wrócił do Twojego produktu musisz mu pokazać jak świetny ten produkt jest lub pokazać mu nowe możliwości jakie oferuje. Potrzebujesz do tego odpowiednich informacji i bardzo często dodatkowego contentu (rekomendacji, ocen, nowych produktów, artykułów, powiązań itd.) Poniżej parę firm, które robi to całkiem dobrze:

1. Amazon. Nikt nie ma tak dużo danych na temat preferencji ludzi jak Amazon, co skrzętnie wykorzystuje by zachęcić Cię do dalszych zakupów. Na podstawie Twoich wyborów i grupy odniesienia dostajesz sugestie, co do dalszych produktów zarówno mailowo, na aplikacji jak i na stronie. Dołóż do tego jeszcze retargetting i masz prawdziwą wszechobecną inwigilacje, która jednak dobrze działa 😉
2. Facebook, Twitter i Linkedin wiedzą, że musisz mieć, co najmniej 7-9 połączeń by zacząć wchodzić w interakcje z ludźmi na ich platformie i że im więcej masz połączeń tym większa Twoja skłonność do powrotów. Dlatego też dużo wysiłku idzie w zbudowanie takich algorytmów, które zgaduą z kim się lubisz, kto może być dla Ciebie autorytetem. Przejmują też platformy do generowania contentu, który pomoże im Ciebie zatrzymać – jak np. Slideshare w przypadku Linkedina.

Wniosek: Twórz content, który przyciągnie z powrotem Twojego klienta

Skoncentruj się wpierw na 1 małym segmencie.
Wiadomo, że chcesz rządzić światem, ale nie od razu musisz o tym wszystkim mówić i wchodzić w frontalną walkę z firmami, które od wielu lat funkcjonują na rynku (Nie idź drogą Jarka 😉 ). Sprytny startupowiec obiera sobie za cel niszę, najlepiej zupełnie ignorowaną i niechcianą.

1. Uber, by nie wchodzić w konflikt z korporacjami taksówkowymi, zaczął skromnie od samochodów luksusowych. Pozwoliło mu to dopracować produkt od strony aplikacji, operacji (planowania kursów, jak się powinien zachować kierowca, jak rekrutować kierowców), płatności. Gdy produkt był gotowy zaczęli wchodzić w resztę segmentów jak nóż w masło 🙂
2. Square. Podobnie zachował się Square. Wpierw na celownik wziął małe niezależne kawiarenki i restauracje, które nie akceptują kart kredytowych. Dopiero później zabrał się za mniejsze i większe sieci, w tym Starbucks.

Wniosek. Zacznij od niszy gdzie dopracujesz swój produkt a potem wpłyniesz na szersze wody. W niszy konkurencja mniej przeszkadza 🙂

Skorzystaj z cudzej platformy.
Na 90% w momencie rozpoczynania swojej przygody ze startupem raczej nie masz zbyt dużego dostępu do potencjalnych klientów. Dlatego warto trochę oszukać system i skorzystać z platform już istniejących, które prawie natychmiastowo dają Ci dostęp do publiki.

1. Udemy. Z tego tricku skorzystało Udemy na samym początku – wrzucali dużą ilość kuponów rabatowych na Groupona oraz na fora.
2. Airbnb. By zwiększyć swój zasięg zbudowali skrypt, który dodawał oferty umieszczone na Airbnb z automatu na CraigList – największy w USA portal drobnych ogłoszeń

Wniosek. Zastanów się, na jakich platformach bywają Twoi klienci i jak możesz je wykorzystać by zacząć szybko sprzedawać

Usuwanie barier wejścia / próbowania.
Wielu potencjalnych klientów nie decyduje się na spróbowanie Twojego produkt z różnych przyczyn: strach przed zmianami, niechęć do ryzykowania pieniędzy na niesprawdzone rozwiązania, nieumiejętność używania produktu itd. Poniżej jak radzili sobie z tymi inni:

1. Audioteka – pierwszy rozdział (30 minut) można odsłuchać za darmo; dodatkowo by trafić do konserwatywnej części nie używających kart kredytowych i płatności SMS wprowadzili fizyczne prepaidowe karty podarunkowa dostępna w tradycyjnych sklepach
2. Siłownie / Szkoły tańca – robią drzwi otwarte a część z nich daje pierwszą lekcję za friko tudzież darmowe lekcje w wybrane wieczory

Wniosek. Przeanalizuj jakie bariery powstrzymują Twoich klientów i zastanów się jak je usunąć

Tyle na razie. Jeśli chcesz mieć dostęp do kolejnych ponad 100 growth hacków zacznij obserwować za pomocą maila StartupAkademię. Oprócz bazy growth hacków dostaniesz jeszcze dodatkowe 17 przydatnych narzędzi i będziesz na bieżąco informowany o nowych postach

Na koniec 6 rzeczy, które na pewno musisz zrobić w swoim startupie:

Z dalszych lektur polecamy:

1. 19 rad, które pozwolą Ci lepiej i szybciej startupować
2. Poradnik „Jak stworzyć od zera marketplace w Polsce”
3. Poradnik „Startup- po godzinach dla ambitnych”
4. Lista growth hacków używanych przy SaaSie