W startupie brakuje pieniędzy i ludzi. Nie będzie Cię oczywiście stać na zatrudnianie topowych specjalistów na etacie i zapewne ciężko będzie Ci znaleźć konkretną osobę. W takich sytuacjach zapewne bierzesz telefon i dzwonisz po znajomych, wrzucasz posta na facebooka itd. Jest to oczywiście bardzo dobre podejście, ale jeśli nie uda Ci się znaleźć kogoś można pomyśleć o freelancerach.  Jednym z narzędzi, które pomaga w tym to https://www.elance.com/. W skrócie jest to platforma do wyszukiwania odpowiedniej osoby do wykonania danego zlecenia i rozliczania się z nią. Dostępne są tam kategorie takie jak: programowanie, tłumaczenia, sprzedaż i marketing, obsługa klienta, ekspertyzy prawne i inne.

Narzędzie jest fajne ale ma parę dość istotnych ograniczeń:

1. Trzeba umieć zdalnie zlecać i zarządzać ludźmi. Wydaje się to być w miarę proste ale co innego jest zarządzać 2 praktykantami, których masz pod nosem a co innego człowiekiem który jest przesunięty o 5 godzin względem Twojej strefy czasowej i angielski nie jest jego językiem ojczystym (ani też zapewne Twoim). Zadania muszą być bardzo precyzyjne i musisz ustalić, co jest produktem gotowym
2. Większość dostępnych freelancerów to obcokrajowcy w szczególności: Hindusi, Pakistańczycy i Filipińczycy. Oznacza to, że musisz brać poprawkę na różnice kulturowe

Elance daje możliwość zarabiania na zdalnych usługach, co oznacza, że jeśli robisz usługi B2B może być dla Ciebie również kanałem sprzedaży. Pomoże Ci to też zobaczyć, czego szukają i spodziewają się klienci.

Tyle po krótce. Udanej eksploracji narzędzia 🙂 zarówno do wyszukiwania brakujących zasobów jak i sprzedawania

Poniżej filmik na temat tego jak szukać ludzi przy użyciu Elance:

Inne przydatne narzędzia startupowca znajdziesz w naszej bazie casów: