Mądrzy ludzie uczą się na własnych błędach. Sprytni uczą się na cudzych błędach. Pora na to aby Wam podpowiedzieć jak być raczej sprytnym a nie tylko mądrym 😉
Startup przez wielu jest traktowany prawie jak dziecko, do którego niestety nie ma się dystansu i wszystkie związane z nim przejawy wydają się cudne. Kojarzycie zdjęcia nowo narodzonych bobasów wrzucane przez Waszych znajomych na facebooku? Jakie komentarze padają pod postem?„Piękne” „Cudowne” „Przesłodkie” itd. Rzeczywistość jest oczywiście zupełnie inna – dzieciak jest spuchnięty i potwornie styrany po zmianie środowiska i ciężkiej stresującej przygodzie. Tuż po porodzie nie zawsze jest najładniejszy i zapewne nie będą to jego najlepsze fotografie, ale kulturowo jest przyjęte by mówić bliskim ludziom komplementy, nawet, jeśli to się ma nijak do stanu faktycznego. Niestety podobny mechanizm występuje, gdy opowiadacie o swoim pomyśle swoim krewnym i znajomym – wszyscy są w wniebowzięci i widzą w Twoim startupie kontynuację Twojego nieustającego od przedszkola pasma sukcesów. Nie myl tego jednak z oceną merytoryczną Twojego biznesu. Twój startup jest jak to nowonarodzone dziecko, które jest wszyscy mówią Ci to co chcesz usłyszeć bo generalnie Polacy to mili i uprzejmi ludzie 🙂
Niestety ta uprzejmość jest zwodnicza i może doprowadzić Cię do kosztownej porażki. By być bardziej precyzyjnym masz na to 90% szans. Dlatego też, na każdym etapie, warto radzić się ludzi, którzy wiedzą więcej w danej dziedzinie od Ciebie i którzy to, co teraz przechodzisz ćwiczyli na własnej skórze. Poza tym jest mała szansa, że mama się zna na content marketingu a tata na pozyskiwaniu klientów ;). Częściowo tego typu lukę zagospodarowuje Advisory Board. Innym wariantem będzie tzw. office-hours / mentoring / coaching czy jakkolwiek to jest nazywane przez mistrzów marketingu. Mechanizm jest w każdym przypadku taki sam. Umawiasz się na rozmowę z osobą, której zazwyczaj nie znasz, ale która wg Ciebie jest autorytetem w danej dziedzinie. Masz zazwyczaj 30-60 minut na to by przedstawić swój problem, zadać pytania i otrzymać poradę. Jak dobrze pójdzie to Twój rozmówca uchroni Cię przed poważnymi błędami w objęcia, których nieuchronnie zmierzałeś.
Podpowiemy jak efektywnie wykorzystać office hours, kto je świadczy, jak się trzeba przygotować by wyciągnąć z nich maksimum. Na deser będzie też parę przykładów :). Udanej lektury Czytaj dalej →
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie…