Uniwersalny startupowiec czyli jak iść do przodu?

universalny pracownik

Bardzo ważną zasadą w startupowaniu jest uniwersalizacja, w szczególności, jeśli chodzi o członków zespołu.  Jedną z większych sił startupu jest brak mocno sformalizowanej struktury i to, że zespół jest dość mały, a co za tym idzie komunikacja jest dużo sprawniejsza. Stety lub nie oznacza to również, że każdy z Was musi być bardzo uniwersalnym pracownikiem gotowym wesprzeć kolegę w jego działce, gdy zajdzie taka potrzeba. W startupie bardzo ważna jest szybkość z jaką posuwa się cały startup do przodu (nie oznacza to wcale szybkości danej osoby) a to oznacza wkładanie większych zasobów tak gdzie powstają zatory.

Oczywiście nie chodzi o to by sprzątaczka była w stanie pokierować firmą, lecz o to by nie mieć w startupie oddzielnych specjalistów od lewych skarpet i oddzielnych od skarpet prawych. Im więcej specjalistów w wąskiej dziedzinie tym większa szansa, że okresowo będzie dla nich za dużo lub za mało pracy, będziecie się opóźniać z realizacją swojego startupu a koszty powoli będą was ciągnąć w dół. W dużej korporacji jest to absorbowane przez wielkość organizacji, procedury i znany model biznesu. U Was są same znaki zapytania, więc fokus i elastyczność są kluczowe. Pierwsze miesiące tych startupów, którym się udało odnieść sukces wyglądały dość podobnie – cały zespół z założycielami na czele pracował na różnych (nawet tych najniższych i bardzo fizycznych) stanowiskach 7 dni w tygodniu po 12-15 godzin dziennie.

Zgodnie ze złotą zasadą równowagi między uniwersalizacją a stabilizacji, każdy w firmie był w stanie zajmować, co najmniej 3-4 równorzędne stanowiska / pełnić równorzędne role tak, aby można było pracownikami (i ciężko pracującymi założycielami) dowolnie żonglować w zależności od tego gdzie jest więcej pracy. Oznacza to również, że powinniście się wystrzegać robienia 3-4 osobowych działów, bo właśnie to sprzyja bezsensownej specjalizacji. Startupy, które przeżywają rzeź pierwszych 2 lat szukania klientów i modelu biznesu  niestety spowalniają gdy zaczynają rosnąć i tworzyć struktury z działami. Domyślacie się jak to jest – każdy dział musi mieć przecież kierownika 😉 a kierownik zastępcę i sekretarkę :P.

Najlepszy przykład uniwersalizmu macie (o dziwo) w sieciach fastfoodowch jak McDonalds i KFC gdzie każdy pracownik musi sobie radzić na dowolnej pozycji. Podobne tendencje macie również w piłce nożnej.

Miłego niespecjalizowania się 🙂

Polecamy również poczytać:

  1. Jak nie pozabijać swojego współzałożyciela
  2. Jak zbudować zespół
  3. Poradnik na temat efektywnej pracy
  4. Jak rekrutować do startupu
  5. Jak skupić się na praktyce a nie tylko pasji

7 thoughts on “Uniwersalny startupowiec czyli jak iść do przodu?

  1. Pingback: Metoda „o nie” czyli jak szybko wymuszać efektywność | StartupAkademia

  2. Pingback: Lista narzędzi | StartupAkademia

  3. Pingback: Lista narzędzi | StartupAkademia

  4. Pingback: Jak prowadzić efektywnie spotkania? | StartupAkademia

  5. Pingback: Dlaczego wąskie gardła opóźniają Twój startup i jak sobie z nimi poradzić? | StartupAkademia

  6. Pingback: Czym się różni praca w korpo od pracy w startupie? | StartupAkademia

  7. Pingback: Marketplace startupów czyli AngelList od kuchni | StartupAkademia

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.