Ze startupem jest trochę jak ze związkiem – na początku założyciele jedzą sobie z dzióbków a potem pojawiają się momenty, w których macie ochotę rozszarpać resztę założycieli na kawałki najlepiej przy użyciu bardzo brutalnej i krwawej metody :). Nie raz to widziałem i znam to z autopsji, więc podejrzewam, że jest to dość typowe zjawisko. Część rzeczy jest nie do uniknięcia (np. huśtawka emocjonalna) ale dziś podpowiemy, co trzeba zrobić zawczasu by minimalizować ryzyko wojny wśród założycieli. Zasad będzie pięć:
- Upewnijcie się, że zespół jest właściwy do biznesu, który rozpoczynacie. Jeśli wśród założycieli jest 2 grafików i 1 filolog to będzie Wam niezmiernie ciężko stworzyć nowego facebooka. W startupie trzeba uczyć się wiele na temat klienta, rynku oraz paru rzeczy, których nigdy nie robiliście. Jeśli nie macie podstawowych wymaganych w danej branży zdolności będziecie jak dzieci we mgle a od tego jest tylko krok do porządnej kłótni. O tym jak upewnić się, że nie macie problemu w tym obszarze więcej znajdziecie tutaj.
- Podzielcie się obowiązkami. Niektórzy mylą start-up z projektem studenckim, w którym liczą się chęci a nie wyniki. Niestety w startupach (nawet tych non-profit) liczą się wyniki: ilość pozyskanych klientów, zysk per klient, czas dojścia do rentowności itp. Co za tym idziemusicie ustalić kto czym się zajmuje w startupie. Na poziomie założycieli musi być przypisana 1 (i tylko 1 osoba) do danego tematu. Nie oznacza to, że inni założyciele, członkowie zespołu nie mają brać w tym udziału ale 1 osoba musi na siebie wziąć ciężar koordynowania działań w danym obszarze, nauki i dowożenia rezultatów. Wspólne robienie wszystkiego oznacza rozmycie odpowiedzialności i opóźnienia w wykonaniu. Polecamy również zarządzanie przez tabelkę: wypisanie kto co ma robić i na kiedy a następnie rygorystyczne sprawdzanie gdzie jesteście z danymi tematami. Takie podejścia pozwala gadać o faktach a nie emocjach.
- Określcie kto ile czasu poświęca na Wasz startup. Niewiele startupów w Polsce może sobie pozwolić, aby 100% czasu założyciele poświęcali firmie. Jesteśmy biednym krajem, gdzie założyciele w pierwszej fazie robią startupa po godzinach między 21:00 a 3:00. Jakoże każdy będzie z Was miał inne zobowiązania dobrze sobie ustalić minimalną liczbę godzin, jakie poświęcacie na Waszego startupa. Bez tego pojawią się prędzej czy później wzajemne pretensje między założycielami – w szczególności, jeśli nie będzie szło zgodnie z założeniami.
- Określcie model podejmowania decyzji. Niby drobnostka, ale bez tego Wasza pierwsza kłótnia będzie dotyczyła wyboru spinaczy tudzież kolorów firmowych. Musi być jasność co do dwóch rzeczy: nie wszystkie decyzje jest sens podejmować zbiorowo w pełnym składzie założycieli (bo w startupie mimo wszystko chodzi o to by iść szybko do przodu); musi być precyzyjnie określone, które decyzje podejmowane są wspólnie przez założycieli. Musicie też mieć ustalone jak podejmujecie decyzje wymagające wypowiedzenia się wszystkich założycieli (czy wszyscy muszą być na tak, czy też wystarczy zwykła większość a może ktoś ma prawo veta).
- Utrzymujcie częsty kontakty ze sobą. Podział obowiązku oznacza, że nie będziecie widzieli wszystkich szczegółów a to oznacza, że musicie często kontaktować się ze sobą by wymieniać się spostrzeżeniami, sprawdzać statusy zadań i podejmować decyzję. W USA duża część założycieli zamieszkuje razem w jednym mieszkaniu (które jednocześnie jest biurem). Oczywiście Ci założyciele są zazwyczaj całkowicie skupieni na swoim startupie. Istnieją również przykłady odwrotnych startupów gdzie praca robiona jest zdalnie (patrz WordPress, którego założyciele mieli możliwość fizycznie spotkać się dopiero po paru latach). W obu przypadkach trzeba zadbać by kontakty były częste
Tyle a teraz zróbcie sobie rachunek sumienia i zobaczcie ile z powyższych rzeczy macie u siebie wdrożone 🙂
W tym samym temacie polecamy również poczytać o tym jak spieszyć się w startupie i przejrzeć 19 rad, które pozwolą Ci poprawić efektywność Twojego startupu
Jeśli chcesz dostawać powiadomienia o nowych równie dobrych artykułach StartupAkademii zacznij obserwować nasz blog za pomocą maila 🙂 i zgarnij pakiet 18 przydatnych narzędzi.
Z dalszych lektur polecamy również:
Pingback: Jak rekrutować do startupa? | StartupAkademia
Pingback: Uniwersalny startupowiec czyli jak iść do przodu? | StartupAkademia
Pingback: Typowe błędy startupów i jakie wnioski z nich wyciągnąć? | StartupAkademia
Pingback: Co trzeba zrobić przed fazą wzrostu? | StartupAkademia
Pingback: Jak być dobrym prezesem startupu? | StartupAkademia
Pingback: Lista narzędzi | StartupAkademia
Pingback: Błędy startupów wg Guya Kawasakiego | StartupAkademia
Pingback: Co byś powiedział swoim dzieciom gdyby myślały o startupie? | StartupAkademia
Pingback: Jak stworzyć startup wg Y-Combinator? | StartupAkademia
Pingback: Zespół, założyciele i egzekujca czyli co musi działać perfekcyjnie w startupie? | StartupAkademia
Pingback: Śpieszmy się robić startup tak szybko psuje się nastrój | StartupAkademia
Pingback: Czym się różni praca w korpo od pracy w startupie? | StartupAkademia
Pingback: Parę rad dla startupów od VC i byłego startupowca | StartupAkademia
Pingback: Jak zrobić startup po godzinach? | StartupAkademia
Pingback: Jak zarabiać na ręcznie robionych drobiazgach czyli Etsy od kuchni? | StartupAkademia
Pingback: Jak stworzyć udany marketplace w Polsce? | StartupAkademia
Pingback: Co powinno być w prezentacji dla inwestora? | StartupAkademia
Pingback: 9 filmów, które powinien obejrzeć każdy startupowiec | StartupAkademia
Pingback: Skąd brać pieniądze na startup? | StartupAkademia