Jak zrobić SaaS po godzinach?

Startup po godzinach na zatłoczony rynku, w oparciu o zespół rozproszony po całym świecie. Brzmi ciężko? A jednak Wordrpessowi się udało i dlatego,w paru żołnierskich słowach postaramy się wytłumaczyć jak to osiągnęli.

Dla tych, którzy nie wiedzą, co to Wodpress krótki opis. WordPress to platforma / CMS, która pozwala budować strony / blogi ze standardowych elementów i skórek (themes), umożliwiając jednocześnie grzebanie w kodzie tym, którzy to umieją robić. Obecnie ponad 20% stron jest zrobiona na WordPressie.

Poniżej omówione pokrótce elementy, które pozwoliły im zbudować szybko rentowny biznes

„Community”. Nie byłoby Wodpressa bez społeczności w dużej mierze zbudowanej w oparciu o open-sourcową naturę Wordrpessa. WordPress.org (w przeciwieństwie do wordpress.com) jest open-sourcowy i przez pierwsze parę lat był budowany raczej, jako projekt po godzinach przez grupę woluntariuszy i założycieli: Matt Mullenweg (bloggera) i Mike Little (programisty). W ten sposób mogli niewielki kosztem stworzyć bardzo rozbudowaną platformą dostępną w wielu językach. Obecnie jest ponad 40 tysięcy pluginów, które umożliwiają dodatkową customizację strony podstawionej w WordPressie. Dopiero po 7 latach na bazie tego ruchu stworzono formalną firmę- Automattic, która dzisiaj ma 150 pracowników. To, że tak długo byli projektem po godzinach spowodowało, że mogli się bardziej skupić na customer experience a nie monetyzacji użytkowników. Z drugiej jednak strony poruszali się troszkę wolniej niż większość startupów mocno finansowanych przez VC. Polecamy rzucić okiem na to jak umiejętnie wykorzystać społeczność w budowaniu startupu na przykładzie Reddit i Product Hunt.

„Odpowiednie value proposition”. W WordPressie można robić wiele rzeczy z łatwością, które w innych systemach wydawały się niewykonalne. Udało im się stworzyć dobre value prpositon dla różnych segmentów pomimo tego, że z ich rozwiązań korzystają zarówno mali bloggerzy jak i duże portale informacyjne. Poniżej prezentacja pokazująca ich value proposition oczami klientów:

„Różne strumienie przychodów”. WordPress stosuje różne strumienie przychodów: płatne subskrypcje za utrzymanie strony, mapowanie domeny, zakup domeny, marketplace pluginów i skórek, sprzedaż własnych skórek i pluginów, usługa backupowania, reklamy itd. Dzięki temu zarabia także na rozwiązaniach open sourcowych ma też stabilną pozycję – jak jeden strumień zawiedzie zostaje parę innych. Polecam rzucić okiem na Etsy, które również na bazie sprzedaży poprzez freemium jest w stanie zaoferować zróżnicowaną paletę strumieni przychodów. Warto, też sprawdzić kiedy lepiej używać freemium a kiedy free trial

„Rozproszony zespół”. Mówiliśmy o przykładzie Zapier, który pomimo porozrzucanego zespołu był w stanie zbudować udane narzędzie SaaSowe. W przypadku WordPressa założyciele uważają to nawet za zaletę – jesteś w stanie zrekrutować dobrych ludzi i niekoniecznie najdroższych (bo nie ograniczasz się do jednego najdroższych miejsc na świecie jak Silicon Valley), nie ma typowej dla firm politykowania (ludzie się skupiają na zadaniach a nie na tym, w jakim kto ubraniu przyszedł do pracy).

„Łut szczęścia” Możesz być dobry albo nawet najlepszy, ale i tak warto mieć w życiu i w biznesie trochę farta. W przypadku Wodpressa darem z nieba był fakt, że największy gracz na rynku znacząco podniósł cenę na swój produkt i zmienił umowę licencyjną, co spowodowało znaczący odpływ klientów. W tym momencie Wodrpess był już na tyle dobrym rozwiązaniem, że skorzystał na exodusie niezadowolonych klientów. Jak widać szczęście sprzyja lepszym:)

Na koniec 2 wywiady z jednym z założycieli Mattem Mullenwegiem, z którego dowiecie się o tym jak zaczęli, jak udało im się urosnąć, jakie błędy popełnili i jakie mają plany na przyszłość. Wywiad krótszy poniżej