Każdemu marzy się zrewolucjonizowanie branży, odciśnięcia piętna małym skrawu otaczającej nas rzeczywistości. Spośród sposobów na tworzenie startupu ten wydaje się być najtrudniejszy (resztę pomysłów znajdziesz tutaj) bo zazwyczaj dotyczy rozwiniętych rynków i masz przeciwko sobie wielu mocnych graczy (więcej o typach rynków znajdziesz tutaj) którzy chcą utrzymać status quo. Pogadamy na samym początku o kilku przypadkach, kiedy taka rewolucyjna.

„Brak logiki”. Pierwszy przypadek, kiedy warto pomyśleć, że może się udać to brak logiki. Dotyczy przypadków, gdy robi się coś totalnie głupiego, zajmującego dużo czasu i mało elastycznego. Przykładów jest dużo, ale 3 najbardziej znane to Xero (bo po co przepisywać bez sensu rzeczy tudzież pisać używając kalki), Apple z komputerem / edytorem tekstu (jako alternatywy do pisania na maszynie gdzie nic nie można edytować, zmieniać i tworzyć nowych rzeczy na bazie starych prac), znów Apple z iphonem (dotykowy interface zamiast nie sztywnej klawiatury i jedno urządzenie zamiast 3 – polecamy prezentację Steve Jobsa https://www.youtube.com/watch?v=9hUIxyE2Ns8). Warunki konieczne to duże wkurzenie klienta z obecnego rozwiązania (poparte soczystym słownictwem) i duża liczba powtórzeń (nie musi być to wcale droga per wykonanie czynność)

„Drogi pracownik”. Kolejna grup gdzie można myśleć o desrupcji to wszelkie zawody z drogimi pracownikami. W większości naiwnych filmików science-fiction i utopijnych książkach widzimy jak roboty sprzątają i wykonują ciężkie prace fizyczne. W praktyce najbardziej podatne na wymarcie są drogie zawody wymagające wieloletniego kształcenia. Wieki mijają  a sprzątają, malują i noszą nadal ludzie (lepiej wyposażeni ale nadal ludzie). W międzyczasie poznikały prawie zawody kuśnierza, zecera, kowala itd. To właśnie w drogie zawody najlepiej uderzać tego typu startupami. Parę przykładów, o których już pisaliśmy to w przypadku grafików (a raczej agencji) macie np. 99designs , Canva (https://www.canva.com/) , dla usług prawniczych mamy rozwiązania doradztwa zdalnego (np. Availo) lub szybkie porady prawne w hipermarketach (np. http://prawodlakazdego.pl/) i wreszcie usługi programowania są zastępowane przez platformy umożliwiając nawet laikowi stworzyć stronę (np. WordPress – przykład jak to zrobić znajdziesz tutaj) i stworzyć aplikację (np. Mobileroadie: http://mobileroadie.com/). Mamy również dużo przykładów w obszarze medycyny gdzie lekarz jest często zastępowany przez zawody paramedyczne. W przypadku tego typu desrupcji recepta jest prosta – znajdź drogi zawód i sposób by zmienić i koszt i jakość świadczonej usługi albo przez rozwiązania technologiczne albo użycie ludzi wymagających mniejszego szkolenia

„Struktura rynku”. Czasami desrupcję można osiągnąć dzięki strukturze rynku. Dzieje się to w szczególności na dużych rynkach bardzo rozdrobnionych i różnych standardach. Wymaga to od Was stworzenia świetnego value proposition dla klienta (dużo lepszego niż cokolwiek na rynku), wystandaryzowanego i powtarzalnego. O paru przykładach pisaliśmy – w obszarze usług medycznych macie Luxmed, zaś w fitnessie oczywiście Benefit System. Dość dobrym przykładem jest też to, co w 10 lat temu zrobił Empik w sprzedaży książek. W tym przypadku musicie celować w pozycję lidera i poruszać się bardzo szybko oraz mieć ofertę, która znacząco jest lepsza od tego, co jest na rynku

„Nowa technologia / Nowy proces”. Do tej pory mówiliśmy o przypadkach desrupcji w wyniku obserwacji niedoskonałości związanych z bezsensem procesu, wysokimi płacami lub strukturą rynku. Wszystkie te sposoby związane są raczej z tym jak obecnie wygląda dana branża. Nowe technologie otwierają zupełnie nowe możliwości nawet w branżach gdzie pozornie nic się nie da zrobić. To co stworzyło Amazona, który całkowicie zrewolucjonizował sprzedaż detaliczną w wielu kategoriach to: Internet, analiz zachowań konsumenta, big data, cyfryzacja produktów ; w przypadku hutnictwa to była zmiana technologii produkcji, która umożliwiła stworzenie mini-hut znacząco tańszych niż wcześniejsze rozwiązania. W przypadku niektórych branż może być to nie tyle nowa technologia, co nowy podejście procesów (patrz producenci samochodów i lean manufacturing)

„Strategia Niszy lub low cost”. Ostatni sposób jest związany wyszukaniem / stworzeniem grupy klientów, które przez obecnych dostawców jest słabo obsługiwana i można dla nich zrobić produkt znacząco lepszy. W przypadku strategii niszy głównie są to rzeczy związane z funkcjonalnościami lub postrzeganiem brandu zaś w przypadku low cost jest to głównie cena. Co ciekawe dojrzałe rynki mają tendencję do podziału na low cost i dość drogie nisze – paradoksalnie mainstream jest relatywnie mały na dojrzałym rynku. Dobre przykłady jak  robić desrupcje poprzez low costa to Raynaira na rynku lotniczmy, IKEA w meblach i Biedronka w codziennych zakupach. Poniżej przegląd  Low Cost Business Model takich jak IKEA i parę sugestii jak to wdrożyć w swojej branży:

Jeśli chcesz dostawać powiadomienia  o nowych  równie dobrych artykułach StartupAkademii zacznij obserwować nasz blog za pomocą maila 🙂 i zgarnij pakiet 18 przydatnych narzędzi.

Polecamy sprawdzić jak można stworzyć biznes w oparciu o:

1. Lista firm w różnych branżach dokonujących rewolucyjnych zmian w produkcie lub sposobie sprzedaży
2. Podcast o tym komu się udaje i dlaczego wykonać udaną dysrupcję / przewrót w danej branży
3. Klonowanie 1:1 całego biznesu
4. Klonowanie idei
5. Trend
6. prezentację o tym skąd brać pomysły