Jakiś czas temu mówiliśmy o 6 sposobach znalezienia pomysłu na startup . Dużo było przykładów na to jak ludzie zrobili  produkt dla samych siebie (Turbotłumaczenia, CodeAcademy, Nomadlist), trochę było na temat wykorzystania trendu (ChPD, Luxmed, Letter Bag ) i dużo  ludziach, którzy odmienili całkowicie branżę (Raynair, Benefit System, Instacart). Zaczniemy powoli gadać o nr 6 na naszej liście czyli klonowaniu biznesu. Jest to o tyle ciekawe źródło inspiracji, że wiele pytań, na które startupy muszą sobie odpowiedzieć  mają już swoje potwierdzenie w rzeczywistości (na innym rynku) i to często łatwo mierzalne.

Przy klonowaniu możemy mówić o dwóch rodzajach. Zaczniemy od prostszego sposobu czyli  klonowanie 1do1. W skrócie polega to na tym, że jedziecie do USA, widzicie wspaniały pomysł na biznes, który tam działa i żywcem go przeszczepiacie na chłonny polski rynek. Najlepiej abyście w międzyczasie popracować w tym biznesie aby poznać szczegóły operacyjne i parametry przy jakich ten biznes się domyka tak aby nie być zaskoczonym przez smutną rzeczywistość. Tak powstały Demotywatory, Nasza Klasa, Westwing i wiele, wiele innych. Pomysł niby jest prosty, ale z jakiś przyczyn wielu się nie udaje. Oprócz dobrego zrozumienia modelu, który chcesz przeszczepić na polski grunt musisz zaadaptować go:

1. Dostosowanie modelu do rynku. Każdy biznes jest jakoś pozycjonowany na rynku oryginalnym. Jeśli kopiujesz biznes to może się okazać, że będziesz musiał zmienić pozycjonowanie na nowym Być może będziesz musiał też zmodyfikować swoją ofertę. Dobry przykład to cały koncern LPP(Reserved, Cropp Town, Home & You i inne), które jest klonem Indetixu  (Zara, Pul&Bear, Bersha, Zara Home). Przy klonowaniu LPP musiał dostosować cały model do rynku polskiego (niższe ceny, bardziej przyziemny desing, więcej ciuchów na m2 by być w stanie zarobić na biznesie). Inny przykład to McDonlad, który wchodząc na polski rynek początkowo ustawiał się bardziej jako restauracja niż fast food (jedzenie było na tyle drogie, że było to początkowo miejsce spotkań – później rola przejęta przez Św. Pamięci Coffee Heaven). Klonować nie można „automatycznie” bo może Was to drogo kosztować. Klon musi być zrozumiały dla klientów na lokalnym rynku i bez dostosowania przeszczep może się nie udać.
2. Sprawdź na jakim etapie jest rynek docelowy. W przypadku klonów będziesz dość dużo wiedział na temat konsumentów i rynku (liczba klientów, ceny, częstotliwość wydatków) ale wiedza ta będzie pochodziła z innego rynku. Bycie prekursorem może się okazać kosztowna – dobrze skopiujesz biznes a klientów może nadal jeszcze być na tyle mało by pokryć Twoje koszty. Niewiele osób pamięta ale gdy ruszał Reserved przez większość czasu był pusty. W tym samym czasie były również inne klony (Diverse, Top Secret). Wszystkie biznesy musiały czekać nim rynek dojrzeje do kupowania ciuchów w centrach handlowych a nie bazarach. Reserved doczekało się tego momentu bo najszybciej się uczyło i miało inwestora, który pozwalał długo czekać i rozwijać sieć sklepów.
3. Weź pod uwagę różnicę w cenach i kosztach. W dowolnym modelu biznesu (2-sided market, gastronomia, aplikacje) nawet dobre klony mogą być dużo mniej zyskowne, bo koszty i ceny w Polsce będą znacząco odbiegać od tego, co jest na rynku oryginalnym. Dobry przykład to wszystkie medyczne startupy, które mają dużo niższą rentowność niż na zachodzie.

Udanego klonowania i jak będą pytania piszcie do nas 🙂

Jeśli chcesz dostawać powiadomienia  o nowych  równie dobrych artykułach StartupAkademii zacznij obserwować nasz blog za pomocą maila 🙂 i zgarnij pakiet 18 przydatnych narzędzi.

Z dalszych lektur polecamy:

1. Przykłady startupów, które można sklonować w Polsce
2. Krótki poradnik jak klonować ideę
3. Jak przedstawić swój biznes w postaci modelu w Excelu? 
4. Przewodnik o tym jak dobrze zrobić startup po godzinach?
5. Cold calling – praktyczny przewodnik
6. Wywiady z klientami – jak to robić i jak tego nie robić?
7. Freemium czy free trial co warto stosować?