Jednym z prostszych (ale też o ograniczonej zyskowności) biznesów są nadal tzw. media site czyli biznesy, w których produkujesz jakiegoś rodzaju content i próbujesz z tego wyżyć. Do tej grupy należą małe biznesiki takie jak morze blogerów i youtuberów, ale również duże stare firmy jak Agora, wp.pl, Grupa TVN i oczywiście nieśmiertelna TVP 🙂
Tego typu biznesy wg nas są dobre na „przetarcie”, by nauczyć się tego jak niewdzięcznym i niełatwym tematem są klienci 😉 . Bonus to oczywiście fakt, że dużo dzięki tego typu biznesowi możesz się nauczyć o marketingu i sprzedaży i zaaplikować to w innych modelach biznesów
W media site mechanizm jest dość prosty – musisz stworzyć content, przyciągnąć uwagę swojej niszy a następnie ją zmonetyzować. Tylko (aż) 3 elementy do wykonania. Produkt jest o tyle fajny, że się łatwo nie psuje, można go poprawić dość łatwo i szybko a na dodatek nie jest drogi w produkcji.
Media site jest wdzięcznym tematem, bo rynek jest coraz bardziej rozdrobniony więc relatywnie łatwo można znaleźć sobie swoją niszę, która pozwoli Ci zbudować zalążek Twojego biznesu. Z czasem możesz rozbudowywać go o kolejne produkty (nowy content) i grupy klientów.
Warto jednak pamiętać, o rzeczach, które zwiększają Twoje szanse na sukces
- Musisz mieć bardzo dobrą znajomość swojej niszy. Gdy adresujesz niszę ogólna wiedza nie wystarczy. Musi być ona dogłębna byś mógł stworzyć coś, co Twoja grupa docelowa uzna za cenne, dające jej wartość. Będzie Ci niezmiernie trudno stworzyć media sit bez solidnego punktu zaczepienia w danej niszy, więc najlepiej jeśli sam jesteś członkiem tej niszy, tudzież dobrze znasz jej przedstawicieli
- Opowiedz to w unikalny, ciekawy sposób. W przypadku media site dużo daje sposób, w jaki opowiadasz daną, często dobrze znaną historię / prawdę. Smaczne i unikalne podanie zwiększa Twoją szansę na wiralność, która pozwoli Ci dotrzeć do większej części Twoje grup docelowe. Sposób opowiedzenia może oznaczać użyty język, format (np.w niszy gdzie dominuje blogowanie robisz podcast lub kanał na YouTubie) lub sposób pokazania tematu. Świetny przykład to BuzzFeed, który nie mówił nic nowego, ale w trochę inny sposób: tworzylisty (rankingi), quizy, filmiki pokazujące jak gotować
- Wybierz formę, która pasuje do Ciebie najbardziej. Wybierz sobie formę contentu, jaka Ci najbardziej pasuje. Ci, co mają talent artystyczny świetnie radzą sobie w piśmie obrazkowym (rzuć okiem na Annę Vital), inni kochają mikrofon (Michał Szafrański). Są też osoby, które mają parcie na szkło i wolą nagrywać filmiki (Liczy się wynik, Abstrachuje). Zacznij od czegoś, co Ci po prostu „dobrze leży”. Z czasem możesz przejść również na inne formaty
Jak zbadać swoją niszę?
Gdy będziesz miał parę nisz-kandydatów warto je przejrzeć pod kątem potencjału. Lepiej wiedzieć zawczasu, że dany temat, nisza cieszą się większym zainteresowanie niż 2-3 osoby w skali kraju ;). Poniżej parę sugestii jak możesz sprawdzić potencjał Twojej grupy docelowej.
- Keyword Planner. Ma olbrzymią zaletę albowiem pokazuje Ci, które słowa kluczowe są najczęściej wyszukiwane wokół niszy, tematu, który Cię interesuje. W ten sposób znów ilościowo możesz ocenić, co Twoich potencjalnych czytelników, słuchaczy i oglądaczy ciekawi a co nie. Pozwala Ci to też sprawdzić jak dużo trafficu może trafić do Ciebie z wyszukiwarki i ile kosztuje jego pozyskanie poprzez reklamę. Mała ilość wyszukań nie oznacza, że nisza jest za mała, ale może oznaczać, że ciężko będzie do niej dojść lub ludzie inaczej definiują swoje problemy niż Ci się wydaj. Poniżej filmik jak to zrobić:
- Analiza konkurencji poprzez SimilarWeb. Warto przejrzeć, za pomocą similarweba, 10-20 konkurentów by sprawdzić jak dużo trafficu generują i jakimi sposobami. Pozwoli Ci to nie tylko oszacować wielkość rynku, ale również podpowie Ci, w jaki sposób należy przyciągać członków niszy (baza mailingowa, czy raczej wyszukiwarka, a może fanpage?). Poniżej filmik pokazujący jak szpiegować konkurencję:
- YouTube. Jeśli nastawiasz się na contentem w postaci filmików warto przejrzeć kanały konkurencji – ponownie 10-20 największych. Powinieneś zwrócić uwagę na liczbę subskrybentów, średnią liczbę obejrzeń filmiku (i jak to się ma do liczby subskrybentów), średnia liczbę reakcji pod filmikiem (komentarze, łapki w górę i łapki w dół). Da Ci to nie tylko obraz wielkości rynku, ale również pokaże Ci poziom aktywności członków wybranej przez Ciebie niszy i sposób wchodzenia z nimi w interakcje. Zdarzają się tematy gdzie obejrzeń jest niewiele ale za to społeczność jest na tyle zaangażowana, że mocno reaguje na content.
- Platformy dystrybuujące podcasty. Część podcastów jest konsumowane przez platformy, które pokazują podobnie jak YouTube statystyki (liczbę pobrań, odsłuchań, rekomendacji itp.) . Warto je przejrzeć i znaleźć 10 najpopularniejszych podcastów w Twoje niszy. Z tego typu platform warto rzucić okiem na iTunesa
- Wywiady z ludźmi z niszy. Dobrze jest od czasu zrobić sobie otwarte wywiady z osobami z Twojej niszy. Dzięki nim dowiesz się, co ich w danym momencie zajmuje i z czym mają problem. Jeśli 50% na coś narzeka to znaczy, że jest coś na rzeczy. Możesz się dowiedzieć też od nich, jakich innych media site słuchają, czytają i oglądają i co ich pociąga w danym rodzaju contentu. Da Ci to nowe pomysły na rodzaj contentu i pokaze Ci, z kim tak naprawdę konkurujesz
- Google. Mając słowa kluczowe z Keyword Planneri rozmów warto zobaczyć, co jest dzisiaj już pisane na dany temat. Wpisz wyszukiwarkę i zobacz świat oczami Twojego potencjalnego klienta. Warto też zwrócić uwagę na to, jakie podpowiedzi wrzuca Google Search. Pamiętaj by wyszukiwania robić również w trybie incognito, aby Twoje indywidualne preferencje i historia wyszukiwań nie zniekształciły wyników
- Buzzsummo to świetne narzędzie, które pokazuje Ci, jakie posty w danym temacie były najpopularniejsze wraz z ilością udostępnień i polubieni na różnych platformach. Jest do dobra wskazówka, co trapi Twoją niszę, na co reagują. Użyj tutaj słów kluczowych oraz tego, co się dowiedziałeś w wywiadach z klientami
- Quora to największy serwis Q&A, na którym znajdziesz nie tylko pytania zadawane przez ludzi, ale również odpowiedzi „ekspertów”. Quora podaje liczbę obejrzeń danych pytań i odpowiedzi oraz liczbę osób obserwujących dane pytanie. Odpowiedzi dostają również „upvoty” (odpowiednich lajków na Facebooku), co pozwala Ci kwantyfikować wagę danego tematu oraz daje Ci dużo informacji na temat wiedzy tłumu w danym temacie. Oczywiście jest to wartościowe pod warunkiem, że Twoja nisza i tematy, którymi się interesuje są obecne na tej platformie. Quora nadaje się głównie do tematów B2B lub tematów poważnych. Wszystko związane z entertainment jest słabo tam reprezentowane, więc jeśli chodzą Ci po głowie tego typu tematy poszukaj innej platformy tego typu. Żeby Wam Ci zobrazować jak dużo ruchu możesz tam dostać. Ja dzięki 120 odpowiedziom generuje codziennie na Quorze około 200 obejrzeń moich odpowiedzi (bez dokładania nowych). Moją najlepsza odpowiedź widziało po 20 tys. osób.
- Grupy na Facebooku / Grupy na Linkedinie / Fora. W Polsce o dziwo obok forum mimo wszystko mocniejsze są Grupy na Facebooku. Warto, więc przejrzeć fora i fanpage angażujące Twoją niszę i przeanalizować to, o czym się w danej grupie rozmawia. Wymaga to niestety trochę dodatkowej pracy – musisz wypisać tematy, pogrupować je a następnie posumować polubienia i komentarze per dany temat i grupa. W ten sposób masz gotową fajną analizę ilościową i jakościową. Za granicą mocniejsze w B2B mogą być grupy na Linkedinie
- Media site tematyczne z USA, Polski. Jednym ze sposobów tworzenia biznesu jest oczywiście klonowanie. Trzeba oczywiście wpierw sprawdzić, że nisza w Polsce jest na tyle liczna, że przeszczep konkretnego media site z zachodu do Polski się przyjmie. To samo dotyczy sposobów zarabiania. Może się okazać, że co prawda nisza w Polsce jest ale sposoby zarabiania z USA zupełnie się nie sprawdzają w Polsce 🙂
- Slideshare– skarbnica wiedzy. Użyj słów kluczowych z Keyword Plannera, customer service i rozmów z klientami i zobacz, jakie prezentacje są najbardziej chodliwe (liczba dowloadów, polubieni i obejrzeń)
Content-segment fit
W przypadku większość startupów mówimy o product-market fit. Dla media site przybiera to raczej formę dopasowania contentu do segmenty / niszy (content-segment fit). Najlepszą oznaką, że Ci się udało to osiągnąć to oczywiście ilość pozytywnych reakcji oraz wirusowe / wiralne rozprzestrzenianie się contentu. Jeśli ludzie udostępniają Twój content, wracają do niego to jesteś w domu 🙂 . Dobrym miernikiem content-market fit jest również przyrost sumarycznej liczby Twoich fanów. Jak to policzyć? Wystarczy dodać swoich fanów na facebooku, twitterze itd., subskrybentów na kanale YouTube, bazę mailingową, liczbę osób, które pobrały aplikację, (jeśli masz takową), liczbę osób, która Cię obserwuje na Slidesharze, Linkedinie i innych. Powinieneś obserwować jak zmienia się ten wskaźnik – szybki wzrost pokazuje że content-market fit udało się osiągnąć.
MVP
MVP dla media site możesz zrobić bardzo szybko i przy koszcie bliskim zeru. Jesteś w stanie swoje MVP bardzo łatwo przerobić na docelowy produkt Z prostszych form MVP dla media site polecamy:
- Twój profil na fb / twitterze / instagramie / piterest / linkedin. Nim zaczniesz być mistrzem pióra blogującym ile bozia dała spróbuj po prostu wrzucać wpisy na własny profil. Bardziej leniwą formą tego MVP jest wrzucanie linków do nie swoich artykułów. Poziom reakcji podpowie Ci czy dany temat dla danej grupy ma potencjał. Oczywiście ma to sens tylko wtedy, gdy wśród Twoich znajomych pokaźny odsetek należy do wybranej przez Ciebie niszy. Wielkim plusem tej metody jest to, że nie zaczynasz od zera 🙂
- Fanpage.Z fanpagem / profilem służbowy powinieneś postępować jak powyżej z własnym profilem. Wadą jest oczywiście nie posiadanie początkowej liczby obserwatorów, ale za to zyskujesz dużo większe możliwości analizowania ruchu i zachowań, co pozwala podejmować lepsze decyzje. Musisz mieć sposób na pozyskanie początkowej publiki. Dobry pomysł to przekonwertowanie części znajomych (zaproszenie na fb, dodawanie informacji o nowym fanpge do każdego maila wysyłanego do znajomych, posty na własnym profilu informujące o fanpaeu) na fanów nowego fanpage. Dobrze też działa reklama na platformie, na której umieszczasz content (np. dla facebooka facebookd ads). Dużą zaletą reklamy jest możliwość targetowania jej na konkretny segment.
- Kanał na YouTubie. Jeśli idziesz w filmiki to platformą do budowy MVP będzie YouTube. Tutaj nie masz, co liczyć na ruch z nieba, więc musisz dość szybko przekonać ludzi do contentu i subskrybowania kanału. Oprócz wspomnianych wyżej prób skonwertowania znajomych warto przetestować wysyłanie filmików influencerom, innym blogerom nakierowanym na Twoją niszę, wrzucanie ich na fora / grupy facebookowe jako odpowiedź do czyjegoś pytania (pod warunkiem, że da się to podciągnąć 😉 Można też próbować wrzucać to do prezentacji na Slideshare (nam się udało stworzyć ze Slideshare trwałe niewielkie źródło ruchu na nasz kanał na YoTubie)
- Quora. Dla tematów B2B, gdy nastawiasz się raczej na USA możesz spróbować odpowiedzi (to jest Twój content) na Quorze. Quora daje dużo trafficu od razu, więc łatwo możesz zweryfikować czy Twoja nisza ma na Ciebie ochotę i czy masz szans na osiągnięcie content-segment fit.
Monetyzowanie media site
Monetyzowanie to najtrudniejsza część modelu biznesowego media site. Nawet Ci duzi mają przeogromne problemy z tym. Pomysłów jest cała masa zaczynając od reklam, poprzez native advertising i afiliację aż po własne produkty. Polecamy zacząć od krótkiego filmiku, w którym omawiamy model media site, w tym pokazujemy jak można zarabiać i jak to robią przykładowe firmy stosujące ten model
Następnie przejrzyj prezentację pokazującą, na czym zarabiają blogerzy i youtuberzy w Polsce. Zapewne od tego typu metod będziesz sam musiał przetestować na sobie.:
Przy monetyzowaniu trzeba pamiętać by mieć sposoby na cross selling contentu i produktów. W przypadku cross sellingu contentu reklamujesz w ramach danego contentu swój inny content (link do Twojego innego artykułu, filmika, współpraca z innymi firami gdzie promujecie siebie nawzajem. W przypadku cross sellingu produktów starasz się w ramach swojego contentu zagnieździć swój produkt tak by się on stał integralną częścią contentu.
Przykłady media site
Media site jest od groma. W sumie StartupAkademia jest tego typu biznesem :). Poniżej parę przykładów, z którymi warto się zapoznać by wiedzieć, co piszczy w trawie:
- BuzzFeed to tworzenie wiralnego, lekkiego contentu i podkręcanie go reklamą w social media (w szczególności na fb). Przez wielu krytykowany by żyje z native advertisingu, co przez niektórych jest odbierane, jako mało etyczne. Przejrzyj szczegółowy opis ich case i przekonaj się co o tym myślisz 🙂
- Blogerzy zajmujący się finansami osobistymi. W Polsce Mamy Jak oszczędzać pieniądze, Finanse bardzo osobiste. Podobne amerykańskie koncepty ale bardziej nastawione na zarabiani niż oszczędzanie to Smart Passive Income, Get Rich Slow. Większość z nich zarabia na afiliacji, własnych produktach i sponsoringu
- Blogerzy wspierającje przedsiębiorców i małe firemki . W Polsce mamy Mała Wielka Firma, Startup Talks, my 🙂 . Z zachodnich warto rzucić okiem na Chris Ducker, Michael Hayatt, Enterpreneurs on Fire
- YouTuberzy. W tym obszarze dominuje rozrywka oczywiście na czele z PewDiePie (25 mln EUR rocznie). W Polsce jedne z bardziej znanych to Wardęga, Abstrachuje,Z Dupy, Szparagi, Lisie Piekło. Więcej o kręceniu filmików przeczytasz w naszym artykule o tym jak się zabraćna robieniu filmików
- Wirtualna Polska – warto się im przyjrzeć, bo w Polsce rosną dość szybko i starają się zarabiać raczej na e-commercie, afiliacji. Tradycyjne portale tego typu raczej skupiają się na reklamach. Wirtualna Polska mocno stawia na przejęcia, więc jej model robi się bardzo złożony i przez to całkiem ciekawy 🙂
- Gazeta.pl – nadal jest duża. Ma za sobą wiele nieudanych rzeczy, ale Paywall udało się jej, jako jednej z nielicznych na świecie wdrożyć. Ponieważ wywodzi się z prasy tradycyjnej to de facto przerobiła i testowała wszystkie możliwe koncepty.
- Byty facebookowe. W Polsce dość dużo media site rozrywkowych zaczyna od facebooka jako MVP i dopiero wtedy po wygenerowaniu odpowiedniego ruchu buduje własną stronę. Udane przykłady to Chujowa Pani Domu i Mordor na Domaniewskiej, Wulgarny Poradnik Crossfitowy
KPI i model finansowy
W media site trzeba zwracać uwagę na 3 podstawowe grupy wskaźników: te dotyczące tworzenia contentu, KPI dotycząc konsumpcji contentu oraz mierniki wiralności. Poniżej najważniejsze z nich.
Polecamy wysłuchać naszego komentarza, w którym omawiamy poszczególne KPI
W oparciu o te KPI warto zbudować model biznesu w Excelu, który pozwoli Ci oszacować ile jesteś w stanie zarobić ze swojego media site. Polecamy przejrzeć artykuł, w którym opisujemy krok po kroku jak przelać swój model biznesu na Excel. Model media site w Excelu znajdziesz dokładnie omówiony, w naszym szkoleniu on-line. Jest tam też do pobrania gotowy model w Ecelu
Czego potrzebujesz do skalowania biznesu
Skalowanie media site ma 2 wymiary – skalowanie produkcji contentu i skalowanie dystrybucji.
W przypadku skalowania contentu masz 2 drogi. Pierwsza z nich to stworzenie własnej minifabryczki contentu, w której dopracowujesz do perfekcji poszczególne etapy tworzenia contetnu. Warto przeczytać nasz poradnik jak robić content marketing w B2B oraz poradnik pokazujące jak efektywnie zorganizować robotę. Drugi wariant na skalowanie produkcji contentu to doproszenie innych autorów, z którymi dzielisz się zyskami tudzież uwagą / przestrzenią reklamową. Dobry przykład takiego modelu to natemat.pl. Częściowo w ten sposób działają także YouTuberzy
Skalowanie dystrybucji jest trudniejsze, bo wymaga albo wlewania rosnącej kwoty na reklamę albo wchodzenie w nowe sposoby dystrybucji on-linowej. W którymś momencie musisz również pochylić się na metodami off-linowymi by dotrzeć do pewnych segmentów. Ciekawy przykład to reklamy bilbordowe Wirtualnej Polski.
Co można zrobić w oparciu o już istniejący media site
Najciekawsza część media site to fakt, że w oparciu o nią możesz budować inne biznesy:
- E-commerce – robi to de facto większość. Chujowa Pani Domu i Abstrachuje idą w odzież, Michał Szafrański sprzedaje szkolenia on-line i własną książkę. Jest to robienie trochę przy okazji ale przy odpowiednio dużej grupie można zrobić własny e-commercowy biznes na boku. Ma to jednak tylko sens, jeśli głównie zarabiasz na produktach cyfrowych. Produkt fizyczne (może poza odzieżą) dają niewielkie marże.
- SaaS. Wiele media site można przerobić lub na ich grzbiecie zrobić SaaSy. Pat Flyn stworzył między innymi własny player a Michael Hayatt własne wtyczki i skórki do WordPressa. Wymaga to oczywiście dobrego zrozumienia własnych czytelników i stworzenie czegoś, co rzeczywiście rozwiązuje istniejący problem
- Firma usługowa. Z media site da się również analogicznie do SaaSa stworzyć firmę usługową. W tym przypadku większym wyzwaniem jest jednak skalowanie biznesu
Dobre media site daje także możliwość tworzenia kolejnych bytów w tym samym modelu dużo dużo szybciej.
Podsumowanie
Media site jest chyba najłatwiejszym do zrobienia z modeli on-linowych. Dużym wywaniem jest zarobienie na nim wystarczająco, aby ten biznes był rentowny. Otwiera on jednak duże możliwości tworzenia w dalszy kroku własnych produktów w szczególności w modelu SaaS, E-commerce czy te firmy usługowej.
Tyle z naszej strony – udanego budowania swojego newsowego imperium. Poiżej na sam koniec świetny wywiad z YouTuberem:
Jeśli chcesz dostawać powiadomienia o nowych równie dobrych artykułach StartupAkademii zacznij obserwować nasz blog za pomocą maila 🙂 i zgarnij pakiet 18 przydatnych narzędzi.
Z dalszych lektur polecam:
- Case study media site zarabiającego na afilacji i e-commerce
- Case study Audiobooka zarabiającego na datkach
- Jak tworzyć filmiki na Youtube
- Tworzenie content marketingu dla B2B – krok po kroku
- O tym jak robi się startup po godzinach
- Parę rad o ty jak stworzyć firmę usługową
- Najważniejsze rzeczy o e-commerce i SaaSach
Pingback: Jak stworzyć udany marketplace w Polsce? | StartupAkademia
Pingback: Drzewko problemów i drzewko okazji | StartupAkademia
Pingback: 4 pomysły na startup dla ostrożnych | StartupAkademia
Pingback: Jakie masz szanse na sukces? | StartupAkademia
Pingback: Których biznesów nie ma sensu robić w Polsce? | StartupAkademia