Tydzień temu rozmawialiśmy ogólnie o metodach w jakiej prosicie swojego klienta o płatność. Dziś podamy, kiedy co stosować
- Jednorazowa płatność. To najczęściej używany model płatności w szczególności, jeśli cena jest mała, występuje duża zmienności w wyborze dostawców. W takim modelu relacja przypomina one-night stand więc branding jest super, super ważny. Jak stawiasz na tworzenie brandu to jest to model dla Ciebie. Przykładów masz od groma: moda, całą spożywka, drobne usługi. Rzuć okiem na: Airbnb, Amazon, IKEA
- Płatność w ratach. Model ratalny jest popularny w przypadku drogich przedmiotów / usług. Przejście z jednorazowej płatności na raty zazwyczaj zwiększa bazę klientów. Mentalnie łatwiej jest zdecydować się płacić niewiele, co miesiąc niż dużo na raz. Ten model stosuj gdy masz coś drogiego i ludzie nie są przekonani do produktu tudzież łatwo mogą się obyć bez niego. Tak się sprzedaje meble, telewizory, samochody, wakacje, drogie usługi.
- Model abonamentowy na pewno brzmi znajomo. Jest to Święty Graal startupowców i oczywiście inwestorów :). Stosują go operatorzy komórkowi, telewizja, biznesy typu Saas. Przejście na ten model z jednorazowej płatności dały porządnego kopa wielu branżom (patrz np. firmy oferujące CRM, analityczne usługi a nawet zdrową żywność- LightBox). Abonamenty wprowadzają dużą przewidywalność biznesu i powodują, że w chciwych oczach inwestorów pojawiają się dolary ;). Warto przyjrzeć się przykładom firm, które stosują tego typu opłatę: Legimi, DollarShaveClub, Dropbox, Evernote, Slack, Zapier
- Płatność per użytkowanie. Ten model stosuje się wtedy, gdy obie strony nie mogą przewidzieć dokładnie poziomu użytkowania i jeden klient dużo nie waży w portfelu dostawcy. Najprostszy przykład to oczywiście sprzedaż energii elektrycznej, Video on Demand itp. Ciekawe zastosowanie tego typy systemu w SaaSie stosuje Canva.
- Płatność per rezultat. Ten model cenowy to z kolei mekka klientów – super uzmiennia koszty i powoduje, że płacisz tylko za rezultat. Taki sposób rozliczania oczywiście upodobała sobie branża reklamy internetowej (rozliczenie typu Cost per Click –CPC lub Cost per Lead – CPL). Świetny model przy dużej skali i gdy rzeczywiście jesteś w stanie mierzyć rezultat i na podstawie swoich kosztów ustalić cenę. Wiele firm niestety nacięła się stosując takie rozliczenie. Rzuć okiem na model Facebooka i Linkedin. Tego typy rozwiązanie jest oczywiście stosowane przez większość marketplaców, które pobierają prowizje – niższe przy fizycznych produktach (Etsy, Alibaba, Amazon, Instacart, Postmates, Showroom, Uber) i wyższe dla produktów wirtualnych (Fiverr, Groupon, Udemy).
- Płatność per wysiłek. Drugi ulubiony model reklamy internetowej oraz całej reklamy tradycyjnej (płacisz za ekspozycję klientów a nie za to czy kupią czy też nie). Super model również do usług; rzadko stosowany w przypadku produktów fizyczny, ale może tam właśnie jest pole do popisu. Polecamy rzucić okiem na BuzzFeed
- Gratis. Stosowany jest często przy modelu 2-sided market (czyli te wszystkie modele gdzie macie dwa typy klientów: płatnika i użytkownika). Dobrym przykładem jestKwejk – dostęp do treści jest za darmo dla użytkowników ale już reklamodawcy płaci dużo za pokazywanie reklam. Podobnie działają telewizje, gazety, portale internetowe. Ten typ modelu wymaga dużej grupy odbiorców liczonej w milionach i najlepiej dość specyficznej. Żeby dać Wam posmak powiemy tylko że Kwejk to 36 mln wejść co miesiąc. Przejrzyj kiedy warto sprzedawać za darmo produkt. Interesujący sposób finansowania darmowego produktu stosuje Zenefits i Khan Academy.
- Kara. Model płatności oparty o karę to jest to co może zmienić całkowicie wiele branż. Dobry przykład to Gym Pact, o którym pisaliśmy jakiś czas temu (patrz: https://www.youtube.com/watch?v=YoQeP7Pb6L0). W Gym Pact płacisz za niechodzenie do siłowni). Inny świetny przykład to oczywiście Państwo, które z kar robi całkiem duże źródło finansowania 🙂
Udanego dopasowywania modelu płatności do Waszego biznesu a jakbyście mieli problemy to piszcie – odpowiemy 🙂
Pingback: Jak sklonować ideę? | StartupAkademia
Pingback: Lista narzędzi | StartupAkademia