Pieniądze szczęścia nie dają, ale jak mówi staropolskie przysłowie dużo lepiej się narzeka w BMW niż na rowerze 😉 . Nie powinno więc dziwić, że startupowcy całym swoim sercem pragną poznać miłego inwestora, bez nałogów z grubszym portfelem bez autorytarnych skłonności 😉 .
Postaramy się podpowiedzieć Wam, od kogo i jak pozyskać pieniądze, by Wasze startupowe marzenia dało się łatwiej i szybciej zrealizować. Będzie dość dużo praktycznych rad, część z nich mocno nieintuicyjna.