Dziś będzie o najważniejszej rzeczy czyli jak sprzedawać (a raczej próbować sprzedawać 😉 produkt). Dużo było rzeczy na temat tego jak to robić od strony technicznej więc pora na trochę filozofii, która pozwala spojrzeć na wszystko z szerszej perspektywy 🙂
Generalnie mówimy o dwóch grupach działań – PUSH i PULL. Dla uzmysłowienia różnicy między nimi przykład, w szczególności dobrze zrozumiały dla facetów. Podrywanie jest to najlepiej znany nam sposób sprzedawania produktu (w tym przypadku nas samych). W tym obszarze metoda PUSH to chodzenie na dyskoteki, aktywne zaczepianie dziewczyn, pisanie 1000 sms, zasypywanie ich prezentami i podkreślanie, że są wyjątkowe, duża aktywność na portalach randkowych, przejście Tindera 10x i w tym duchu. W metodzie PUSH od razu i bardzo szybko przedstawiasz swój cel – konwersja jest niska, ale próbujesz niezliczoną liczbę razy, więc prędzej czy później osiągasz sukces. Świetnie się nadaje do odpowiednia „one-night-stand” czyli sytuacji gdy nie masz co liczyć na lojalność klienta, tudzież na to, że poleci Cię swoim znajomym.

