Jak nie pozabijać współzałożycieli?

founders ground rules

Ze startupem jest trochę jak ze związkiem – na początku założyciele jedzą sobie  z dzióbków a potem pojawiają się momenty, w których macie ochotę rozszarpać resztę założycieli na kawałki najlepiej przy użyciu bardzo brutalnej i krwawej metody :). Nie raz to widziałem i znam to z autopsji, więc podejrzewam, że jest to dość typowe zjawisko. Część rzeczy jest nie do uniknięcia (np. huśtawka emocjonalna) ale dziś podpowiemy, co trzeba zrobić zawczasu by minimalizować ryzyko wojny wśród założycieli. Zasad będzie pięć:

  1. Upewnijcie się, że zespół jest właściwy do biznesu, który rozpoczynacie. Jeśli wśród założycieli jest 2 grafików i 1 filolog to będzie Wam niezmiernie ciężko stworzyć nowego facebooka. W startupie trzeba uczyć się wiele na temat klienta, rynku oraz paru rzeczy, których nigdy nie robiliście. Jeśli nie macie podstawowych wymaganych w danej branży zdolności będziecie jak dzieci we mgle a od tego jest tylko krok do porządnej kłótni. Czytaj dalej

Jak zbudować zespół i wybrać sobie wspólników?

capability

Przy budowaniu biznesu ważne jest by zidentyfikować, jakie są kluczowe aktywności, w danym przedsięwzięciu. Jeśli chcecie np. stworzyć firmę produkującą muzykę byłoby dobrze aby przynajmniej jeden z Was miał jako taki słuch i gust muzyczny natomiast jeśli marzy się Wam zrobienie drugiego facebooka wypadałoby aby jeden z Was był programistą

Sytuacja jest oczywiście bardziej skomplikowana, więc warto wypisać sobie wszystkie kluczowe aktywności i określić, który z Was założycieli jest, w czym mocny (jakie ma talenty). Z tego wyjdą Wam pewne braki i to, co trzeba będzie pozyskać z zewnątrz (czytaj trzeba będzie wydać gotówkę). Alternatywą może być dodanie kolejnego założyciela, który uzupełni Wasze talenty.

3 ważne zasady, o których przy tym ćwiczeniu trzeba pamiętać: Czytaj dalej

Dlaczego startupowcy mają większe szanse by być socjopatą i mieć ADHD?

Czy nadajesz się na startupowca? Okazuje się, że większość z udanych starupowców ma pewne cechy, z których nie zawsze można być dumnym. Polecamy krótki filmik, z którego płyną ciekawe wnioski

Dlaczego bycie dobrym tylko o 5% nie wystarczy?

5 procent

Jedną z większych pułapek w jakie możesz wpaść jest przekonanie, że tworząc coś nowego wystarczy być „5% lepszym od konkurencji”. Wchodząc na niepusty rynek musisz porozpychać się łokciami i być naprawdę widocznym, zwalczyć przyzwyczajenia klientów, alianse itp. Drobna poprawa nie daje niestety Ci ekspozycji jaką musisz mieć by wzruszyć klienta i przyciągnąć jego uwagę. Badania whipermarketach pokazują, że klienci nie dostrzegają zmiany cen do 4-5% – czyli Twoje 5% jest na granicy dostrzegalności. Dodaj do tego pewien poziom lojalność wobec znanych marek (znane zło lepsze niż znak zapytania, jakim dla nich jesteś ty) i powoli powinieneś dostrzegać, że Twoje nierewolucyjna zmiana wygląda dość marnie.

Czytaj dalej

Jak łatwo jest zdobyć 1% rynku

latwy 1 procent

Jedną z większych pułapek jakim możesz ulec jest przekonanie, że tworząc coś nowego wystarczy być „5% lepszym od konkurencji”. Wchodząc na niepusty rynek musisz porozpychać się łokciami i być naprawdę widocznym, zwalczyć przyzwyczajenia klientów, alianse itp. Drobna poprawa nie daje niestety Ci ekspozycji jaką musisz mieć by wzruszyć klienta i przyciągnąć jeg Czytaj dalej

Śpieszmy się robić startup tak szybko psuje się nastrój

systematyka

Masz wspólnika? Ciągle dyskutujecie wszystko, długo i namiętnie? Przechodzisz od egzaltacji do depresji i przekonania, że się nie uda? Jeśli tak to zróbcie sobie po kubku melisy, usiądźcie przed monitorem i poświęćcie 15 minut na obejrzenie filmiku. Mi pomogło 😉

Z dalszych lektur polecamy świetny wykład o tym jak robić startupy zrobiony przez Y-combinator oraz jak dobrać zespół. Warto też dowiedzieć się jak nie pozabijać swoich kolegów 😉