Startup to nie potańcówka w domu starców. Musisz biec we właściwym kierunku, wypluwając przy okazji płuca. Oczywiście trzeba też biec sprytnie i robić właściwe rzeczy ;). Stachanowcy robiący ku chwale ojczyzny, jak pokazuje historia, marnie kończą. Czytaj dalej
Tag Archives: lean manufacturing
Lean Manufacturing w 90 sekund
Jak Ci dobrze pójdzie to po jakimś czasie będziesz się musiał wziąć za optymalizację swojego biznesu. Pisaliśmy już o usuwaniu wąskich gardeł, było także o przycinaniu kosztów pozyskania klientów. Pora na brata bliźniaka Lean Startupowania czyli Lean Manufacturing (tak to nie to samo – poczytaj o różnicy między jednym a drugim ). Elementy Lean Manufacturing świetnie przyda się do optymalizacji tzw. operacji czyli procesów fizycznych (produkcja, logistyka, procesy back-officowe). Podobno obrazek jest wart tyle co 1000 słów więc idziemy jeszcze dalej i mamy dla Was 90 sekundowy filmik, który da Wam zarys całej metodologii Czytaj dalej
Metoda „o nie” czyli jak szybko wymuszać efektywność
Jak zwykle we wszystkim są dwie szkoły – falenicka i otwocka ;). Tak samo jest przy podejmowaniu decyzji na temat ile zasobów powinien mieć dany dział, projekt. Jedna szkoła zarządzania mówi analizuj wszystko jak się da by być sprawiedliwym i uczciwym wobec ludzi, uwzględniaj wszystkie czynniki włącznie z wilgotnością powietrza i ciśnieniem w układzie miesięcznym 😉 . Druga mówi „ty jako dowódca wiesz najlepiej i słuchaj się tylko swego instynktu bo przecież zawsze masz rację”. Pierwsza metoda analityczna jest pracochłonna, przy wielu małych projektach / zadaniach trudna do zastosowania i przede wszystkim nie da się (dzięki Bogu 😉 ) odzwierciedlić poziomu skomplikowania realnego świata. Drugą metodę ćwiczyły państwa i firmy autorytarne (Polska wyszła na tym dość słabo, Chiny całkiem nieźle a Apple Steva Jobsa wręcz bajecznie) i wiadomo, że jest duże ryzyko związane z osobą leadera, który podejmuje decyzje – w szczególności, jeśli chodzi o jego nastrój, pobudki osobiste i po prostu mądrość. W ekonomii jest nawet pojęcie „benevolent dictator”, czyli rządu, który wie co ludzie chcą, nie zrobi nikomu krzywdy i znajdzie optymalną metodę.
Takim o to sposobem, wzorując się na podejściu Aleksandra Wielkiego do węzła gordyjskiego, pozostaje Wam trzecia metoda zwana „O nie…” lub „-10%”. Jest ona bardzo prosta, sprawiedliwa i nie wymaga dużych analiz, stanowi ona również jedną z głównych zasad Lean Manufacturing. Jeśli widzicie, że dany dział, projekt radzi sobie dobrze zabierzcie im 10% zasobów. Pierwszą reakcją ludzi będzie krzyk i narzekanie – „O nie, nie damy rady” ale po 3 miesiącach będą sobie radzić świetnie bez tych 10% a wy będziecie mieli 10%, z którymi da się zrobić coś pożytecznego :). Trzeba oczywiście robić to z umiarem i obserwować co się dzieje po zabraniu owych 10%. Trzeba też dobrze dobrać timing. Przycinanie 10% na 2 dni przed deadline może być ciekawym eksperyment ale nie polecamy….. 😉 Brak tych 10% zmusza ich do kombinowania i szukania nowych sposobów rozwiązywania starych problemów a to tylko pobudzi innowacyjność
Miłego stosowania metody „o nie”
Z innych lektur polecamy:
Być lean czy być lean?
Lean to chyba najczęściej używane słowo w ciągu ostatnich 5 lat w biznesie w Polsce i jak to bywa w takich sytuacjach człowiek się zaczyna powoli gubić i przestaje widzieć (lub wręcz przeciwnie zaczyna widzieć nawet tam gdzie go nie ma 😉 ) związek między poszczególnymi leanowymi konceptami na życie.
W ramach uporządkowania wiedzy startupowca pogadamy sobie o dwóch leanach, które głównie łączy nazwa, ale oba są bardzo przydatne (w różnym stopniu na różnych etapach) dla startupów. Czytaj dalej