Jak robić wywiady z potencjalnymi klientami?

Wywiady w 4 oczy to jedna z podstawowych form za pomocą, których możecie zrozumieć sposób myślenia klienta i to, na czym mu tak naprawdę zależy. W długiej prezentacji o badaniach rynku mówiliśmy o tym jak to powinno wyglądać krok po kroku. Jeśli tego jeszcze nie przeszliście to koniecznie przeczytajcie część o wywiadach off-linowych od slajdu 24 do 41 nim przejdziecie dalej.

Czas pokazać Wam na paru przykładach te złe jak i te dobre praktyki jeśli chodzi o wywiady. Niektóre rzeczy będą powtórzone parę razy, ale mam nadzieję, że dzięki temu lepiej się Wam to  utrwali  pozwoli Wam we właściwy sposób prowadzić wywiady a potem wyciągać dobre z nich wnioski 🙂 Czytaj dalej

Jak dobrze robić cold calling?

Zapewne myśląc o cold callingu wyobrażasz sobie słynną scenę z Wilka w Wall Street gdy di Caprio z marszu w ciągu 2 minut sprzedaje śmieciowe akcje przez telefon.

Rzeczywistość jest ździebko inna. Dzwonisz do osoby, która może być lekko wkurzona, bo np. dostawa nie dojechała na czas lub dzieciak przyniósł jakieś choróbsko do doomu. Jąkając się próbujesz mu wytłumaczyć, kim jesteś i nim dotrzesz do tego jak super jest Twój produkt z dużym prawdopodobieństwem usłyszysz „Panie! Nie mam czasu na pierdoły! Żegnam”. Odkładasz słuchawkę i czujesz się jakbyś właśnie przebiegł maraton. Mokra koszulka i czoło zroszone potem zdają się potwierdzać tą dziwną hipotezę.

Nie jest łatwo łapać klientów, gdy Twój produkt jest lekko mówiąc jeszcze niedopracowany a Ty nie masz łatwości rozmowy typowej dla domokrążców. Postaramy się przygotować Cię na to jakże trudne doświadczenie. Zaczniemy od opisu krok po kroku, co powinieneś zrobić by się przygotować a potem pokażemy na przykładzie jednego ze starutpów jak to wygląda w praktyce. Cold calling jest świetny nie tylko w B2B, ale także w B2C (klienci z wysoką wartością, czyli np. raczej kontrakty na telefon niż zakup batonika oraz pozyskiwanie influencerów)

Czytaj dalej

Jak zrobić startup po godzinach?

startup po godzinach

Codziennie o 9 wchodzisz do bólu znanego biura, w którym wiesz, że Twoja praca ma nie do końca tak duże znaczenie jakbyś chciał. Rozkład jazdy jest wyuczony na pamięć: pogawędka na dzień dobry z towarzyszami niedoli z open-spacea, kawka nr 1, maile, setki maili (większość wysłana jako zbiorowy korporacyjny spam), spotkanie nr 2, maile, obiad, kawa…. morze kawy, spotkanie nr 4,..,5,…,10.  Coś niby robisz, powoli idziecie do przodu ale korporacja ma swoją inercję i nie czujesz się Panem sytuacji. Być może oczami wyobraźni widzisz siebie w zupełnie innej roli lub chciałbyś zrobić coś swojego. Część ludzi w tej sytuacji tylko intensywnie marzy i w ramach odskoczni zapisuje kolejny notatnik uwagami na temat serwisu, który nie powstanie lub kawiarenki, której nigdy nie otworzy. Niektórzy jednak, bardziej odważni lub szaleni, decydują się zrobić startup po godzinach coś, co mają nadzieję na tyle urośnie, że pozwoli im w całości przejść na swoje. Dla tych z Was, którzy są gotowi podjąć to ryzyko przygotowaliśmy parę wskazówek, co robić by mniej błądzić 🙂 . Będziemy omawiać wariant samodzielnej pracy nad startupem. Można też oczywiście korzystać ze wsparcia innych.

Czytaj dalej

Jak przełożyć swój biznes na model w Excelu?

Excel to dżentelmen z krwi i kości (a raczej 0 i 1). Mówisz mu „dodaj 2 do 2” a on bez szemrania i cichutko robi, co mu się każe; chcesz żeby był kolorowy – poddaje się Twojej woli wręcz jakby chciał powiedzieć „Tak mój Mistrzu”. Trochę trzeba się nauczyć jak prawidłowo wydawać mu polecenia, ale w momencie, gdy opanujesz podstawowe zwroty staje się potulny jak baranek…… wręcz za potulny.

W przypadku startupów ta potulność i zgodność oznacza oczywiście, że pokazuje Ci, że Twój biznes jest wart co najmniej 200 milionów i w ciągu następnych 10-lat na rynku bez żadnej konkurencji będziesz dominował, rządził i dzielił. Oczywiście rzeczywistość daleka jest od tego wyidealizowanego obrazka, który Ci podpowiadał Excel  i masz trochę do niego pretensję, że może i był miły, ale Cię zwiódł na manowce i okrutnie oszukał.

Gorzka prawda jest niestety taka, że to Ty jesteś źródłem tego przekłamania a Excel jedynie posłusznym narzędziem

By uniknąć podobnych rozczarowań, kłótni z Bogu Ducha winnym Excelem, pokażemy Wam na przykładzie (e-commerce) jak zrobić nie tylko dobrego posłusznego Excela, ale takiego, który Wam podpowie ile jest wart cały biznes. Przykład będzie pochodził z naszego szkolenia on-linowego gdzie są pokazane modele Excelowe 4 modeli biznesowych: SaaS, e-commerce, marketplace i media site.

Model biznesu czyli 1 z 12.
Pierwszy krok w budowie modelu w Excelu to odpowiedzenie sobie na pytanie, do którego modelu biznesu jest Wam najbliżej? Możemy mówić o 12 modelach biznesu, więc sprawa jest prosta – wybierz jeden z nich – TYLKO jeden.

modele

Owszem jest sobie taki Amazon, który działa w paru modelach biznesowych. Czytaj dalej

Jak zarobić na ciastkach?

sowa tlum

Mieliśmy już parę caseów jedzeniowych (Salad Story, Bobby Burger, Restauracja osiedlowa, Clover Food Labs, Sprig, Pizzaportal.pl,). Pora trochę posłodzić i pogadać o ciastach. Cukiernię Sowę zapewne większość z Was zna. Zapewne jednak nie wiecie, że mają drobne 150 cukierni (dla porównania Blikle ma ich tylko 21). Jest to ciekawy przykład na to jak można zbudować całkiem fajny off-linowy biznes i w dodatku wykorzystując cały arsenał leanowych taktyk oraz dużo myślenia strategicznego. Polecamy potem rzucić okiem na historię Sowy

„Prosty produkt”. Większość startupowców ma 10 funkcjonalności po tygodniu i dodają kolejne z tempem, którego nie jeden sprinter by się nie powstydził. Jak już w końcu coś pokażecie klientowi to jest to tak przekombinowane, że instrukcja obsługi ma 100 stron a klient nie wie co ma z tym produktem zrobić. Dlatego warto zacząć od czegoś prostego. Wpierw od  prostego MVP  a potem od bardzo prostego produktu. Sowa właśnie tak zrobił zaczął od…. chleba …. , potem dodawał produkty cukiernicze, torty a dopiero po jakimś czasie zrobił z tego bardziej skomplikowany produkt, czyli cukiernię (na którą się nie tylko składa nie tylko produkt fizyczny ale też marka, wystrój, obsługa, opakowanie itd.)
Wniosek: zacznij od prostego produktu i daj szansę klientowi powiedzieć co myśli o Twoim produktu. Na udziwnienia będzie czas później 😉 Czytaj dalej

Od czego zacząć swój startup?

Jeśli masz pomysł na biznes zapewne zastanawiasz się co robić dalej? Proponujemy w pierwszej kolejności sprawdzić czy na pewno jest jakiś problem, który ten pomysł rozwiązuje – ludzie mają małą skłonność do płacenia gdy nic im produkt / usługa nie daje i raczej tego nie zmienisz ;). Potem zapewne warto zrobić szybkie badanie rynku i pomyśleć, czego potrzebujesz by startup wystartował (odpowiedni zespół, kasa, itp.). Chwilę później zaczyna się zabawa z produktem i tymi dziwnymi klientami. Krok po kroku co robić w tym temacie wytłumaczy Wam Adora Cheung (ex CEO Homejoy– tak niestety Homejoy się zamknął). Parę startupów robiła więc ma ciekawe przemyślenia. Z prezentacji się dowiecie:

  1. Co powinieneś mieć nim zaczniesz startup:
  2. Gdzie zacząć i jakie powinno być MVP?
  3. Skąd wziąć pierwszych użytkowników i jak wydostać od nic jak najwięcej feedback?
  4. Co zrobić przed wystartowaniem z produktem?
  5. Jak powinieneś podchodzić do różnych kanałów sprzedaży
  6. Na jakie rodzaje wzrostu możesz liczyć i co potrzebujesz do każdego z nich?
  7. Na czym polega sztuka pivotowania?

Czytaj dalej

Jak przejść z pomysłu na biznes do właściwego modelu biznesu?

Graliście kiedyś w brydża? Jest to bardzo trudna gra w karty, w której reguły nie są stałe i są ustalane przez graczy tuż przed rozpoczęciem. Jest to o tyle istotne, że w jednym typie gier As jest najmocniejszą kartą a w innych niekoniecznie.  Jak widać nimusiądziesz do stołu warto znać reguły gry, w którą będziesz grał 🙂 Dość podobnie jest ze startupami – niby Czytaj dalej

Lean Manufacturing w 90 sekund

Jak Ci dobrze pójdzie to po jakimś czasie będziesz się musiał wziąć za optymalizację swojego biznesu. Pisaliśmy już o usuwaniu wąskich gardeł, było także o przycinaniu kosztów pozyskania klientów. Pora na brata bliźniaka Lean Startupowania czyli Lean Manufacturing (tak to nie to samo – poczytaj o różnicy między jednym a drugim ). Elementy Lean Manufacturing świetnie przyda się do optymalizacji tzw. operacji czyli procesów fizycznych (produkcja, logistyka, procesy back-officowe). Podobno obrazek jest wart tyle co 1000 słów więc idziemy jeszcze dalej i mamy dla Was 90 sekundowy filmik, który da Wam zarys całej metodologii Czytaj dalej

Czym się różni praca w korpo od pracy w startupie?

Korpo vs CEO

Jest parę subtelnych różnic między byciem CEO w korpo a bycie założycielem/ CEO startupu. Jeśli wyszedłeś z poukładanego świata korporacji to ten artykuł jest dla Ciebie. Pozwoli Ci uniknąć paru błędów.

  1. Kiedy trzeba wsiadasz w autobus. Z pójściem na swoje jest trochę jak opuszczeniem wygodnych domowych pieleszy gdzie lodówka magicznie się napełniała i wszędzie podwozili Cię rodzice. Jeśli jesteś w startupie to nagle to wszystko się kończy. Luksusy i cały socjal powinieneś wyrzucić do kosza i jak trzeba to znów stajesz się fanem Czytaj dalej

Gdzie warto reklamować swój startup?

Startup bez klientów jest tylko ciekawym ćwiczeniem intelektualnym, dlatego też dość wcześniej warto zacząć pracować nad planem pozyskiwania klientów i wybrać pierwsze typy do testowania. Mówiliśmy ogólnie o różnych metodach on-linowych i off-linowych, które pozwalają Wam przyciągnąć potencjalnych klientów. Pora wejść w szczegóły płatnego pozyskiwania poprzez sieci reklam. Poniżej specjalnie dla Was przegląd różnych sieci i pokrótce, co daje każda z nich. Bardziej szczegółowo opiszemy Google Adwords i Facebook. Reszta jest pomiędzy jedną a drugą platformą

  1. Google Adwords nadal jest najbardziej popularną siecią reklamy internetowej. Chodzi oczywiście o te wszystkie reklamy, które pojawiają się Wam po wpisaniu słów w wyszukiwarkę, ale również też na stronach pozostających w strefie partnerskich (używających Adsense – platformy za pomocą, których Google pozyskuje przestrzenie reklamowe odpłatnie). Wielkim plusem GoogleAdwrods jest fakt, że trafiacie na osoby, które czegoś szukają, czyli są w już procesie zakupowym (ero jest już uświadomiona potrzeba / problem). W Google Adwords rozliczasz się za kliknięcia na Twoją stronę, ale ustalasz również ograniczenia, co do budżetu (nie wydasz więcej niż określony na budżet). Oprócz ustawiania, przy jakich słowach kluczowych ma się pojawiać reklama, możesz też używać dodatkowych ograniczników (miejsce, dzień, godzina, słowa, na które ma nie reagować itd. Poniżej 2 filmiki, które pokazują szczegóły używania GoogleAdwords

Czytaj dalej